Ten sernik ma same zalety. Po pierwsze jest łatwy w wykonaniu, naprawdę. Po drugie wygląda bardzo efektownie. Po trzecie połączenie pistacji, białej czekolady i mięty jest niezwykle udane, a smak niezapomniany. Wyrazisty, chrupiący spód, słodycz masy sernikowej i orzeźwiający, lekki jak chmurka mus miętowy komponują się idealnie w niezapomnianą całość, szczególnie gdy nabieramy widelczykiem wszystkie warstwy naraz. A po czwarte, ten deser jest całkowicie bezglutenowy. Czy jest coś co was może powstrzymać przed zrobieniem go? Polecam!
Sernik należy wykonać poprzedniego dnia, ponieważ musi spędzić noc w lodówce zanim uzyska odpowiednią strukturę.
forma ø 20 cm
Składniki na spód:
- 100 g pistacji najlepiej niesolonych
- 100 g cukru krystalicznego
- 3 łyżki wody
- 40 g rozpuszczonego masła
Masa twarogowa:
- 250 g twarogu zmielonego 3-krotnie lub z wiaderka
- 60 g cukru
- 2 jajka
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 150 ml śmietanki 30% lub 36%
- 100 g białej czekolady
Mus miętowy:
- 100 ml herbaty miętowej lub herbaty zielonej + 1 łyżeczka likieru miętowego
- 100 g cukru
- 5 łyżeczek żelatyny
- 150 ml śmietanki 30% lub 36%
- 150 ml jogurtu greckiego naturalnego
Wykonać spód: pistacje posiekać. Cukier i wodę umieścić w rondelku i gotować, nie mieszając, do uzyskania temperatury 145°C (lub jasnobrązowego koloru). Zdjąć z palnika, dodać pistacje, wymieszać. Wylać masę na papier do pieczenia i odstawić do stężenia. Następnie zmielić w malakserze na konsystencję grubego piasku. Dodać rozpuszczone masło i wymieszać. Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć na nim masę pistacjową dociskając łyżką. Wstawić do lodówki.
Śmietankę podgrzać prawie do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać połamaną czekoladę, wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Odstawić do przestudzenia.
Pozostałe składniki włożyć do miski i wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Nie należy używać miksera, aby nie napowietrzyć masy. Dodać czekoladową śmietankę, wymieszać. Wyłożyć na przygotowany pistacjowy spód. Tortownicę okręcić z zewnątrz dwoma arkuszami folii aluminiowej i wstawić do większej formy wypełnionej do połowy wysokości wrzątkiem. Obie formy wstawić razem do piekarnika i piec przez 1 godzinę w temperaturze 170°C bez termoobiegu. Sernik powinien być ścięty na całej powierzchni, w razie konieczności należy wydłużyć nieznacznie czas pieczenia (ja piekłam dokładnie 60 minut). Po upieczeniu wyjąć z kąpieli wodnej, usunąć folię aluminiową i pozostawić do wystudzenia na blacie. Wstawić w formie na całą noc do lodówki.
Mus miętowy: żelatynę umieścić w miseczce i zalać zimną wodą, odstawić na 5 minut do napęcznienia. Herbatę miętową zaparzyć i wymieszać z cukrem. Do ciepłej dodać napęczniałą żelatynę i mieszać, aż się rozpuści. Odstawić na parę minut do przestygnięcia, a następnie wymieszać z jogurtem greckim. Śmietankę ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do herbaty z jogurtem. Foremki silikonowe o dowolnym kształcie napełnić musem i wstawić na noc do zamrażalnika.
Następnego dnia sernik wyjąć ostrożnie z formy, usunąć papier do pieczenia ze spodu i przełożyć na paterę. Zamrożony mus wyjąć delikatnie z foremek (wywijając je na drugą stronę) i ułożyć na wierzchu sernika. Udekorować zmielonymi pistacjami i listkami mięty.




Kategoria: Serniki.
Tagi: bezglutenowe, czekolada, mięta, pistacje.