Drożdżowe bułeczki idealne na deser, drugie śniadanie lub podwieczorek. Ciasto nietypowe, bo z dodatkiem ziemniaków, które nadają bułeczkom delikatności. Z zewnątrz cieniutka chrupiąca skórka, wewnątrz delikatne jak wata. Niezbyt słodkie (można dodać więcej cukru), mięciutkie i puszyste. Polecam!
16 bułeczek
Składniki:
- 500 g mąki
- 15 g drożdży świeżych lub 7 g drożdży suchych
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- 220 ml mleka
- 50 g rozpuszczonego masła
- 100g (1-2 szt.) ugotowanych ziemniaków
- 1 łyżka oleju
Dodatkowo:
- 1 żółtko lekko roztrzepane z 1 łyżką wody
- mąka do oprószenia
Ziemniaki ugotować do miękkości (nawet rozgotować). Ubić je z łyżką oleju na gładkie puree (można zmielić w maszynce do mielenia). W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, sól i drożdże. Używając świeżych drożdży należy najpierw zrobić rozczyn. Wymieszać i zrobić dołek. Dodać jajko, wlać mleko z masłem. Wymieszać, dodać puree ziemniaczane, a następnie wyrobić ręcznie lub mikserem z końcówką w kształcie haka do uzyskania gładkiego i elastycznego ciasta. Włożyć do naoliwionej miski i odstawić na ok. 1,5 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na lekko oprószoną mąką stolnicę i podzielić na pół, a następnie każdą połowę na 8 równych części (mniej więcej wielkości piłeczki do ping-ponga). Każdą część uformować w kulkę. Formę prostokątną 20x30 cm o wys. 4-5 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć kuleczki ciasta obok siebie (tak aby się stykały). Odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce do napuszenia. Następnie wysmarować bułeczki żółtkiem z wodą i oprószyć delikatnie mąką. Piec 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200°C (gdy po lekkim dotknięciu będą leciutkie w środku).



Kategoria: Chleby i pieczywo niesłodkie.
Tagi: drożdże, ziemniaki.